Nasza strona wykorzystuje cookies oraz wymaga uruchomionej obsługi JavaScript.
Wykorzystujemy pliki cookies (po polsku ciasteczka) w celu dopasowania działania naszej strony do potrzeb użytkownika oraz dla gromadzenia anonimowych danych statystycznych. Przeglądając stronę, wyrażasz zgodę na wykorzystanie wspomnianych plików. Możesz odmówić zgody na zapamiętywanie ciasteczek zmieniając ustawienia Twojej przeglądarki. Kliknij ten komunikat, by wyrazić zgodę i zamknąć informację.

4 października 2015 r. – godz. 12.00

Joanna Wiszniewska-Domańska „W drodze”

wernisaż wystawy rysunku i grafiki

Wernisaż wystawy rysunku i grafiki do Galerii ECK Logos.

Joanna Wiszniewska-Domańska
urodziła się w Łodzi, gdzie pracuje i mieszka do dziś. W 1972 r. ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Łodzi (od 1996 r. Akademię Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego). Zajmuje się rysunkiem, grafiką, kolażem i książką artystyczną. Obecnie pracuje na stanowisku profesora w WSSiP w Łodzi, gdzie prowadzi Pracownię Ilustracji i Książki Artystycznej. Miała ponad dwadzieścia wystaw indywidualnych w Polsce, Danii, Hiszpanii, Szwecji, USA. Brała udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych krajowych i międzynarodowych. Prace artystki znajdują się w zbiorach: Biblioteki Narodowej w Warszawie, Muzeum Książki Artystycznej w Łodzi, Biblioteki Uniwersytetu Artystycznego w Tokio (Japonia), Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Kresów w Lubaczowie, Muzeum Okręgowym w Wałbrzychu, Muzeum Eugenio Granell w Santiago de Compostella (Hiszpania), Muzeum of King. St. Stephan w Shekesfehever (Węgry).

Bohater prac Joanny Wiszniewskiej-Domańskiej nieustannie podróżuje. Właściwie bywa przez nią ciągle wrzucany w tajemniczą przestrzeń, jak skazany na egzystencję wieczny pielgrzym. Ciągle też staje na granicy, pomiędzy, zostaje ukazany tuż przed podjęciem ważnej decyzji. Wieczny EVERYMAN próbuje rozpoznać swój los. Chce pewnie także zrozumieć świat i równocześnie zrozumieć siebie. A może tylko podejrzewa, że życie rzeczywiście jest tylko snem. WIECZNY TUŁACZ trwa, odwrócony do nas plecami w ciągłym oczekiwaniu na to, co się zdarzy. Na niedopełniony jeszcze los, na spotkanie, na nienapisany jeszcze list (na razie zawieszony w czasie i w przestrzeni).
Dariusz Leśnikowski
Fragment tekstu do wystawy „Miasto-Biblioteka”
w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego 2015 r.